PIACH I PODRÓŻE = MARCIN I JULIA

W styczniu 2019 roku na nowozelandzkiej plaży wpadliśmy na pomysł stworzenia miejsca, które będzie łączyło siatkówkę plażową, podróże i wakacyjny klimat.

Rok później na poznańskich Ratajach, tuż obok Warty, znaleźliśmy idealny teren – 4 boiska, mnóstwo zieleni, ścieżka rowerowa i skatepark dodający niesamowitego klimatu tuż obok! Wiedzieliśmy, że to miejsce ma potencjał, chociaż wówczas było kawałkiem szarego betonu i wysypanym piaskiem.

Wzięliśmy się do pracy i z pomocą rodziny i przyjaciół, w maju 2020 roku otworzyliśmy Piach i Podróże – początkowo na jeden sezon, testowo, żeby zobaczyć, czy my damy radę, a Wam spodoba się nasz koncept tak samo, jak nam. W pierwszym roku odwiedziło nas tak wielu z Was, że już wiedzieliśmy, że Piach i Podróże zagości na mapie Poznania na dłużej.

Skąd nazwa Piach i Podróże?

Piach – wiadomo, bo sporty plażowe! A skąd one w naszym życiu?
Marcin jest trenerem siatkówki plażowej z licencją międzynarodowej federacji FIVB, a plażówka jest w jego życiu od najmłodszych lat. W 2016 roku założył akademię siatkówki plażowej Proskos i od tego czasu szkoli, organizuje campy i zaraża miłością do tego sportu ludzi z całego świata.
Oprócz siatkówki, na naszych boiskach można grać także w tenisa plażowego, siatko-nogę, a nawet badmintona. 

Podróże – tutaj większą rolę odgrywa z kolei Julia – to ona zaraziła Marcina miłością do odkrywania świata. Każdą wolną chwilę poza sezonem staramy się spędzać w podróży! To nasze wyprawy są inspiracją do tworzenia rzeczy na Piach i Podróże.


Nasze podróżowanie zaczęło się od wyprawy maluchem dookoła Europy, podczas której przemierzyliśmy ponad 11 000 km i odwiedziliśmy 15 krajów. Najbardziej jednak kochamy wyprawy pozaeuropejskie – dotychczas udało nam się dotrzeć w takie zakątki świata jak m. in. Indonezja, Tanzania, Sri Lanka, Kuba, Hawaje, Australia czy Fidżi. Jak tylko na Piach i Podróże wybrzmiewa ostatni gwizdek sędziego, pakujemy plecaki i wyruszamy w świat!